30 października 2014

Sałatka na ciepło z buraków z dodatkiem winogron i gorgonzoli

Oto i nadszedł czas buraka. Nieuchronnie zbliża się dzień, w którym na moim talerzu wyląduje zupa krem z pieczonych buraków, zaczęłam jednak sezon od sałatki. Tak jak marchewkę z pasją doprawiam kolendrą, tak konsekwentnie trzymam się łączenia buraków z musztardą. Lekko ostre, lekko słodkie - takie są najlepsze.

Sałatka na ciepło z buraków z dodatkiem winogron i gorgonzoli
Składniki
4 buraki

mała kiść białych winogron
100 g gorgonzoli po 2 łyżki oliwy z oliwek (najlepiej extra vergine), soku z cytryny i niezbyt ostrej musztardy (ja użyłam kremskiej) 1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka ziół prowansalskich sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
Wykonanie
1. Buraki obieram i gotuję na miękko (może to potrwać od godziny do dwóch, w zależności od wielkości i wieku buraków), a następnie szatkuję i przekładam na patelnię. 2. Z oliwy, soku z cytryny, musztardy, miodu i ziół robię jednolity sos. Zalewam nim buraki i gotuję 2-3 minuty od momentu wrzenia. 3. Winogrona kroję na pół a gorgonzolę w kostkę.
4. Nakładam gorące buraki w sosie na talerze, a na wierzchu układam winogrona i ser.

Można podawać na rukoli lub na świeżych liściach szpinaku.

28 października 2014

Pyszne i zdrowe domowe czipsy ziemniaczane

Czasem się człowiekowi chce coś pochrupać (już kiedyś jeden wpis podobnie zaczynałam, ale to tylko dowodzi, że naprawdę ochota na chrupanie pojawia się z jako taką regularnością). Zawsze można w takiej sytuacji sięgnąć po migdały lub orzechy. Czasem jednak się migdały i orzechy człowiekowi przejedzą, a pochrupać się chce. I wtedy warto się uśmiechnąć do ziemniaka.

Domowe czipsy ziemniaczane są dziecinnie proste w przygotowaniu, smaczne tak, że trudno się od nich oderwać (jak się weźmie jednego, to nieuchronnie zjada się wszystkie) i dużo zdrowsze od sklepowej wersji. Mają też tę zaletę, że można je podawać na ciepło jako dodatek do dań w miejsce ziemniaków w klasycznej postaci.

Domowe czipsy ziemniaczane
Składniki

3 spore ziemniaki (najlepiej o regularnym kształcie)
po 1/2 łyżeczki suszonego tymianku i rozmarynu
3 ząbki czosnku
oliwa z oliwek extra vergine
sól morska do smaku

Wykonanie

1. Ziemniaki obieram i kroję w jak najcieńsze plastry (najlepiej obieraczką do warzyw; można też użyć szatkownicy).
2. Rozkładam plasterki ziemniaków w miarę równomiernie na papierze do pieczenia.
3. Spryskuję ziemniaki mgiełką oliwy z oliwek (można też użyć pędzelka do oliwy, tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością) i posypuję ziołami i solą morską.
4. Rozgniatam ząbki czosnku (bez obierania) i kładę na ziemniakach. Dzięki temu czipsy przejdą czosnkowym aromatem, ale nie będą zanadto czosnkowe.
5. Piekę około 15 minut w temperaturze 180 stopni. W razie potrzeby można je wyjąć wcześniej (są gotowe, kiedy zrobią się twarde a ich brzegi się przyrumienią) lub potrzymać w piekarniku trochę dłużej (jeśli po 15 minutach nadal będą miękkie). W razie gdyby piekły się nierównomiernie, można je od czasu do czasu przemieszać. Wszystko zależy od rodzaju i kondycji ziemniaków.
Domowe czipsy ziemniaczane


20 października 2014

Risotto grzybowe z soczewicą

Jednym z najwspanialszych darów jesieni są świeże grzyby - tak aromatyczne, że przyprawiają o zawrót głowy. Grzechem byłoby z tego bogactwa nie skorzystać, dlatego chciałabym się z Wami podzielić kilkoma pomysłami na przyrządzane z grzybów dania. Na dobry początek: risotto.

Risotto grzybowe z soczewicą
 Składniki

500 g borowików
3/4 szklanki ryżu (najlepiej do risotto nadaje się ryż arborio)
1/2 szklanki czerwonej soczewicy
1 cebula
3 ząbki czosnku
3/4 litra bulionu warzywnego
150 ml białego wytrawnego wina
2-3 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
1/2 pęczka pietruszki
po 1/2 łyżeczki kuminu i słodkiej papryki
sól, pieprz do smaku

Wykonanie

1. Borowiki kroję na dość małe kawałki.
2. Cebulę kroję w kostkę i podsmażam na oleju wraz z grzybami, pokrojonym w cienkie plasterki czosnkiem i przyprawami.
3. Do cebuli dodaję ryż i podsmażam, mieszając od czasu do czasu, aż ziarenka lekko się zarumienią.
4. Dodaję soczewicę, zalewam winem, mieszam i gotuję na małym ogniu 2-3 minuty.
5. Dolewam 1 chochlę bulionu i gotuję na małym ogniu pod przykryciem, aż większość bulionu się wchłonie, potem dolewam kolejną porcję.
6. Po około 20 minutach, kiedy ryż będzie już miękki, wyłączam gaz i dodaję do risotto posiekaną zieloną pietruszkę.

Można podawać na przykład z dodatkiem tartego twardego sera (np. parmezanu), orzechów włoskich i rukoli.

Risotto grzybowe z soczewicą

18 października 2014

Pomidorowa tarta z kabaczkiem lub dynią (również wersji bezglutenowej)

Dziś propozycja dla tych, którzy nigdy nie mają dość tart i którzy poszukują inspiracji dotyczących tego, co można by przygotować z warzyw sezonowych. Obiecywałam ostatnio, że kabaczek jeszcze na bloga wróci, oto więc wraca, chociaż spokojnie można to danie przygotować również z dyni. Przy okazji - wykorzystany w tym przepisie pomidorowo-jajeczny sos zdecydowanie zasługuje na to, żeby dać mu szansę w porze obiadowej (a może i nie tylko). Wrażenia smakowe są zupełnie inne niż w przypadku prezentowanych tu dotychczas białych sosów i zupełnie inne niż w przypadku klasycznego sosu pomidorowego. Warto spróbować :)

Tarta pomidorowa z kabaczkiem lub dynią
Składniki
 

Spód tradycyjny według tego przepisu: ciasto na tartę lub spód bezglutenowy według tego przepisu: bezglutenowe ciasto na tartę Do ciasta dodaję po pół łyżeczki tymianku i oregano.


Farsz: 
Około 750 g obranego i pokrojonego w kostkę kabaczka lub dyni
2 łyżki oleju rzepakowego
po 1 łyżeczce cząbru i tymianku

Sos:
2 jajka 
300 ml przecieru pomidorowego 
1 kula mozzarelli 1 łyżeczka oregano 
1/2 łyżeczki kuminu
1/2 łyżeczki cukru (chyba że dynia będzie słodka)
sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
 

Wykonanie
 

1. Kabaczka lub dynię podsmażam na rozgrzanym oleju z dodatkiem ziół. Smażę około 15 minut, niezbyt często mieszając, a następnie wykładam na podpieczony spód do tarty. 2. Przygotowuję sos: mieszam trzepaczką jajka i przecier pomidorowy z dodatkiem przypraw (nie dodaję mozzarelli). 3. Wykładam sos na tartę, a na wierzchu układam plastry mozzarelli.
4. Wstawiam tartę na 25 minut do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 stopni.

12 października 2014

Sałatka z kabaczkiem na ciepło z sosem z mango

Jesień ma nam wbrew pozorom do zaoferowania niezmierzone bogactwo kulinarne. To teraz robi się najlepsze szarlotki, grzyby uwodzą swoim zapachem z każdego straganu, a obok grzybów pięknie i pomarańczowo, bo jak nie dynia, to kabaczek. Dynia już w tym sezonie była (i bez wątpliwości jeszcze będzie), więc tym razem zapraszam na kabaczkowy zawrót głowy. Następnym razem też zresztą będzie kabaczkowo, bo kto to widział, żeby cały kabaczek pożreć na jeden obiad :)

Sałatkę trochę odgapiłam od Przyjaciół - a właściwie od jednego Przyjaciela z dużym talentem kulinarnym. Coś tam dodałam, coś odjęłam i oto jest.

Dodam tylko, że sos z mango można podawać również do innych potraw na ciepło - na przykład do wszelkiego rodzaju kotlecików warzywnych (tutaj znajdziecie ich do wyboru, do koloru). Nada się również do przekąsek na zimno - na przykład do pasztetów (tutaj kilka propozycji). Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby podawać go również z deserami. Jest co prawda lekko pikantny, ale kto choć raz w życiu jadł czekoladę z dodatkiem chili, zrozumie w czym rzecz :)

Sałatka z kabaczkiem na ciepło

Sos z mango
Składniki 

Na sałatkę:

100 g rukoli
100 g liści różnych sałat
1 nieduży (około kilogramowy) kabaczek
1 spora marchewka
10 pomidorków koktajlowych
garść obranych orzechów włoskich
1 łyżeczka suszonego tymianku
1/2 łyżeczki suszonego cząbru
1/2 łyżeczki suszonej szałwii
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki oleju rzepakowego
sól do smaku

Na sos:

1 dojrzałe mango
szczypta płatków chilli
szczypta słupków szafranu

Wykonanie

1. Kabaczek obieram, wyciągam gniazdo nasienne i kroję (kabaczek, nie gniazdo :)) w grubą kostkę (3-4 cm).
2. Na rozgrzanym oleju rzepakowym podsmażam przez kilkadziesiąt sekund suszone zioła, a następnie wrzucam lekko osolone kabaczkowe kostki. Smażę około 10 minut. Nie mieszam zbyt często, żeby kabaczek zdążył się przyrumienić.
3. Podlewam podsmażony kabaczek odrobiną wrzątku i duszę pod przykryciem kolejne 10 minut.
4. Zdejmuję pokrywkę i gotuję do odparowania większości wody, od czasu do czasu mieszając. Kabaczek powinien po tym czasie być miękki, ale nie rozgotowany.
5. Marchewkę trę na tarce o cienkich oczkach, a pomidorki kroję w ćwiartki i mieszam wszystko z sałatą i rukolą z dodatkiem oliwy i soku z cytryny.
6. Orzechy włoskie podprażam na suchej patelni.
7. Mango obieram, kroję na kawałki i wrzucam do blendera wraz z szafranem i płatkami chilli. Blenduję na gładką masę.
8. Do podania nakładam do miseczek wcześniej przygotowaną sałatę z warzywami, na wierzchu układam ciepłe kostki kabaczka i podprażone orzechy włoskie. Sos z mango podaję w osobnym naczyniu.

9 października 2014

Pomidorowa zapiekanka z dyni

Sezon na dynię trwa w najlepsze i żal byłoby go nie wykorzystać w pełni. Tym bardziej, że jedna dynia potrafi wystarczyć na kilka dobrych dni kuchennych improwizacji. U mnie póki co ciągle wytrawnie, ale przyjdzie i czas na coś na słodko. Tymczasem zapraszam na pomidorową zapiekankę z dyni według przepisu tak prostego, że musi się udać! :)


Składniki

1 kg dyni
500 ml przecieru pomidorowego
250 g mozzarelli
1 łyżeczka suszonej bazylii
1 łyżeczka suszonego majeranku
1 łyżeczka startego imbiru
1/2 łyżeczki mielonego kminku
szczypta ostrej papryki
sól do smaku
opcjonalnie: 1 łyżeczka cukru

Wykonanie

1. Dynię obieram i kroję w 3-4 centymetrową kostkę.
2. Zalewam kawałki dyni przecierem pomidorowym, dodaję przyprawy i gotuję około 10 minut od momentu zagotowania. Pod koniec próbuję - jeśli dynia nie jest bardzo słodka, dodaję łyżeczkę cukru dla podbicia smaku pomidorów.
3. Przekładam dynię razem z sosem do naczynia żaroodpornego. Na wierzchu układam plastry mozzarelli.
4. Piekę 25 minut w temperaturze 180 stopni.

7 października 2014

Imbirowa zupa krem z pieczonej dyni

Pierwszy przepis na blogu opublikowałam dokładnie rok temu. Był to przepis na zupę dyniową na bazie białego wina. Dziś, w rocznicę wpisu, od którego wszystko się zaczęło, przedstawiam zupę krem z dyni w wersji bezalkoholowej ;), ale za to mocno rozgrzewającej.

Miło mi, że ze mną jesteście :)

Imbirowa zupa krem z pieczonej dyni
Składniki

1 średniej wielkości dynia (około 2 kg)
1 litr wywaru warzywnego
około 10 cm kawałek imbiru
300 ml mleka kokosowego
50 g płatków kokosowych
3-4 krople olejku migdałowego
1 łyżka oleju kokosowego lub rzepakowego
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka kuminu
1/2 łyżeczki kurkumy
1 łyżeczka słodkiej papryki

Wykonanie

1. Dynię przekrawam na pół i wyciągam pestki. Wstawiam obie połówki do piekarnika miąższem do góry i piekę 25 minut w temperaturze 180 stopni.
2. Wyciągam dynię z piekarnika. Zdejmuję skórkę a miąższ rozdrabniam nożem i przekładam do garnka.
3. Zalewam dynię bulionem z dodatkiem mleka kokosowego. Dodaję sól, cukier i kurkumę.
4. Na rozgrzanym oleju podsmażam przez 1-2 minuty starty na tarce (lub drobno posiekany) imbir wraz z pozostałymi przyprawami, po czym dodaję do zupy. Gotuję wszystko razem przez około 20 minut, po czym przecieram blenderem.
5. Na suchej patelni podprażam płatki kokosowe z dodatkiem olejku migdałowego.
6. Podaję zupę udekorowaną świeżo uprażonymi, chrupiącymi płatkami kokosowymi.

4 października 2014

Fasolka szparagowa aglio olio

W kuchni czasem trzeba się narobić, żeby był efekt. Czasem jest nawet tak, że człowiek się narobi, a efektu nie ma - bo coś się nie uda, albo po prostu coś już komuś tak spowszedniało, że przestaje doceniać trud włożony w przygotowanie dania (bo jak często słyszymy na przykład peany wyśpiewywane na cześć przygotowanych przez mamę czy babcię gołąbków lub pierogów?). Na szczęście czasem na przygotowanie efektownego dania wystarczy kilka chwil. I takie przepisy plasują się wysoko na liście moich ulubionych :). Oto jeden z nich.

Fasolka szparagowa aglio olio
Składniki

500 g fasolki szparagowej (zielonej, żółtej lub mieszanej)
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka suszonej bazylii
3 łyżki oliwy z oliwek

Wykonanie

1. Fasolkę obieram (znaczy się obcinam jej ogonki) i gotuję al dente.
2. Czosnek kroję w drobną kosteczkę i podsmażam na oliwie na złoto razem z ziołami.
3. Dodaję fasolkę i smażę jeszcze 7-8 minut. Nie mieszam zbyt często, żeby fasolka miała czas się przyrumienić.

Podałam z chicche di patate (takie mini gnocchi - przepis wkrótce) na sosie pomidorowym


2 października 2014

Sos pomidorowo-kokosowo-orzechowy

Trochę głupio tak rozpływać się w zachwytach nad czymś, co się samemu zrobiło, ale nie mam wyjścia: ten sos jest fenomenalny. Doprawdy, jeden z najlepszych, jakie kiedykolwiek jadłam. Oczywiście, nie przeczę, istnieje duże prawdopodobieństwo, że to dlatego, że mam bzika na punkcie orzechów, kokosa i pomidorów, a ten sos to połączenie tych trzech smaków. Nie ma za to w sobie ani grama mąki. Ale nie ma co wnikać, analizować, filozofować. Trzeba jeść :)

Ostatnio podałam go do zapiekanych faszerowanych pieczarek, ale myślę, że można go dowolnie łączyć z najróżniejszymi daniami.

Sos pomidorowo-kokosowo-orzechowy



Sos pomidorowo-kokosowo-orzechowy
Składniki

250 ml wywaru warzywnego
500 ml przecieru pomidorowego (nie koncentratu!)
200 ml mleka kokosowego
2 solidne łyżki masła orzechowego
1/2 łyżeczki cukru
sól do smaku

Wykonanie

1. Zagotowuję bulion warzywny z dodatkiem mleka kokosowego.
2. Dodaję przecier pomidorowy i cukier. Gotuję na małym ogniu, co jakiś czas mieszając.
3. Kiedy przecier z bulionem się zagotuje, dodaję masło orzechowe i mieszam aż się rozpuści. Gotuję razem jeszcze 2-3 minuty. Et voilà!

1 października 2014

Warzywa w sosie kadhi

Po dość długiej przerwie wracam z przepisem na jeden z moich ulubionych sosów, a mianowicie kadhi. Jest to kolejne zastosowanie mojej, jak już się zapewne niektórzy zorientowali, ulubionej mąki, mianowicie mąki z ciecierzycy. Sos jest szybki i łatwy w przygotowaniu i ma ciekawe walory smakowe. Oczywiście jest to propozycja bezglutenowa.

Pasuje do każdego wytrawnego dania, ale bardziej nadaje się do podawania na ciepło, niż na zimno.

Warzywa w sosie kadhi
 
Składniki

500 ml jogurtu naturalnego
1/2 szklanki mąki z ciecierzycy
2 łyżki oleju rzepakowego lub kokosowego
1 czerwona papryczka chili
3-4 cm kawałek imbiru
2 łyżeczki curry
1/2 łyżeczki mielonej kolendry
1/2 łyżeczki kozieradki
sól do smaku

+ ulubione warzywa

Wykonanie

1. Gotuję warzywa - najlepiej na półtwardo.
2. Jogurt mieszam trzepaczką lub mikserem z mąką z ciecierzycy.
3. Na rozgrzanym oleju przez 2-3 minuty podsmażam papryczkę (w całości), posiekany imbir, kolendrę, kozieradkę i chili.
4. Do smażących się przypraw dodaję jogurt z mąką i gotuję na małym ogniu około 7-8 minut od momentu zagotowania. Często mieszam.

Można polać warzywa sosem albo zaserwować go w osobnej miseczce. Jeśli warzyw jest odpowiednio dużo, można je również po ugotowaniu pokroić, dodać do sosu, wymieszać i jeszcze 2-3 minuty gotować wszystko razem. Danie dobrze komponuje się z ryżem basmati.

Ps. Uwaga na papryczkę! :)