3 kwietnia 2015

Babeczki z musem z mango i kremem mascarpone

Moja przyjaźń z kruchym ciastem jest długa, zażyła i niestraszny jej czas. Tarty towarzyszą mi od wielu, wielu lat. Kruche ciastka, ciasteczka, krakersiki - nie krócej. Od jakiegoś czasu - dokładniej odkąd zakupiłam stosowną blaszkę - do tego zaszczytnego grona dołączyły babeczki.

Wyższość ciasta kruchego nad wszystkim innym polega na tym, że zawsze się udaje :). Wyższość tart i babeczek nad wszystkim innym polega na tym, że można je wypełnić: a) czymkolwiek się chce, b) czymkolwiek, co się lubi, c) czymkolwiek, co się ma w domu. Jest to więc taka bezpieczna baza do smakowych eksperymentów.

Co do samego ciasta - przetestowałam już najróżniejsze mieszanki mąk. Moją ulubioną jest ta z najczęściej zresztą na tym blogu otwieranego przepisu na bezglutenowy spód do tarty. Ostatnio jednak przygotowując ciasto kruche często sięgam po mąkę z ciecierzycy - jak by nie patrzeć, ma lepszy stosunek białka do węglowodanów :). Smak ciecierzycy jest lekko wyczuwalny w gotowym cieście, ale jest na tyle delikatny, że dobrze się komponuję z innymi składnikami zarówno na słodko, jak i na ostro. Oczywiście jeśli komuś nie przeszkadza gluten, może zrobić tradycyjne ciasto kruche na spodzie z mąki pszennej.

Na marginesie, poza karmelowymi ozdobami, w babeczkach nie ma ani grama dodatkowego cukru - cała słodycz pochodzi z musu owocowego. Jeśli zaś chodzi o karmel, to pisałam już co nieco o jego przygotowaniu - tu wersja dla początkujących, a tu dla zaawansowanych - ale też prosta :)

Reasumując, tym razem sięgnęłam po wszystko to, co tygryski lubią najbardziej: ciasto na bazie ciecierzycy, mango, krem śmietanowy z mascarpone i karmel. Recenzje tych, którzy mieli okazję spróbować babeczek, były bardzo pochlebne :) - że 10 punktów na 10 możliwych, że świetnie skomponowany smak słodki z niesłodkim i że ogólnie pyszne :). Pękałam z dumy, rzecz jasna :).

Dlatego nawet jeśli ich przygotowanie zabiera trochę czasu, to będzie to czas dobrze zainwestowany :)

Babeczki z musem z mango i kremem mascarpone

Składniki na ciasto (na około 25 babeczek):
1 szklanka mąki z ciecierzycy
1 szklanka mąki kukurydzianej + mąka do podsypania na stolnicy
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 jajko
1/2 szklanki oleju
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Na nadzienie:

2 dojrzałe mango
2 słodkie jabłka
1 łyżeczka agaru

Na krem:
250 g śmietany kremówki
250 g mascarpone
1 łyżeczka agaru

Na karmel:
3 łyżki cukru :)

Wykonanie

1. Ciasto:

a. Mieszam wszystkie mąki. Dodaję jajko i olej i wyrabiam ciasto. Jak zwykle w cieście kruchym, powinno być zwarte i odchodzić od dłoni. Jeśli się sypie, dolewam odrobinę letniej wody - ostrożnie, żeby nie przesadzić. Można dolać 2-3 łyżki, zagnieść i ewentualnie w razie potrzeby dodać więcej. 
b. Rozwałkowuję ciasto na grubość około 3 mm. Wycinam kółka i wykładam na blaszkę to tartaletek. Nie smaruję jej niczym, bo ciasto nie przywiera.
c. Piekę 20 minut w temperaturze 180 stopni. Wyjmuję z piekarnika i odstawiam do wystudzenia.


2. Mus:
a. Obieram i kroję jabłka i mango. Wrzucam do garnka i dodaję około 50 ml wody. Gotuję na małym ogniu pod przykryciem około 20 minut.
b. Agar rozpuszczam dokładnie w 50 ml wrzątku i dodaję do musu. Gotuję jeszcze 2-3 minuty.
c. Nakładam po łyżce musu do babeczek i odstawiam do przestudzenia.

Mus z mango
3. Krem:
a. Dokładnie rozpuszczam agar w 50 ml wrzątku. 
b. Ubijam śmietanę na sztywno.
c. Dodaję po łyżce mascarpone i ubijam razem na gładką, sztywną masę.
d. Dodaję nieco przestudzony agar i miksuję jeszcze 2-3 minuty.
e. Nakładam krem szprycą cukierniczą na każdą babeczkę. Odstawiam do lodówki na co najmniej godzinę.

Babeczki z musem z mango i kremem mascarpone
4. Karmel:
a. Cukier rozsypuję równomiernie na patelni i wstawiam na największy palnik. Ustawiam minimalny płomień (lub temperaturę grzania) i zostawiam do rozpuszczenia. Nie mieszam.
b. Kiedy cały cukier się rozpuści, nabieram odrobinę na czubek łyżeczki (lub patyczek) i rysuję dowolne wzorki na papierze do pieczenia. Zostawiam do wystygnięcia na co najmniej kwadrans.
c. Odklejam wzorki od papieru i wbijam w krem. Najlepiej zrobić to bezpośrednio przed podaniem.

Karmelowe wzorki :)
Opis jest długi, wiem, ale tak naprawdę przygotowanie babeczek jest bardzo proste. Aaaa, no i jest atrakcja towarzyska, bo można zgadywać, co symbolizują poszczególne karmelowe wzorki :). Można nawet spróbować z nich powróżyć. A czemu by nie? ;)

Babeczki z musem z mango i kremem mascarpone




2 komentarze:

  1. Mam takie pytanko: jakiego oleju używasz? słonecznikowego, rzepakowego, ryżowego czy moze kokosowego ?:>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do pieczenia najchętniej rzepakowego, bo dobrze znosi tak wysokie temperatury. Kokosowy też będzie w porządku :)

      Usuń