23 maja 2015

Chleb sojowy (bezglutenowy)

Eksperymentów chlebowych nigdy dość. Już wiem na pewno, że chleb bezglutenowy może być naprawdę dobry. Wiem, że odpowiednio przechowywany (czyli najlepiej w lodówce) wytrzymuje nawet do dwóch tygodni. Wiem, że z niczym nie smakuje tak, jak z czarnuszką :). Udało mi się uzyskać wersję bardziej kwaskowatą dzięki dodaniu miodu. Teraz natomiast powstała wersja na mące sojowej, która powinna przypaść do gustu wszystkim zwolennikom bardziej pulchnego i wilgotnego pieczywa.

Moim skromnym zdaniem chleb sojowy najlepiej smakuje z masłem orzechowym (takim niedokładnie zmielonym, z chrupiącymi kawałkami orzechów) oraz świeżą natką pietruszki. Szczególnie prosto po upieczeniu, kiedy jeszcze skórka jest bajecznie chrupiąca :)

Chleb powstał na bazie zakwasu z mąki ryżowej - przepis również podaję poniżej.

Chleb sojowy
Składniki na zakwas

1/2 szklanki mąki ryżowej
1/2 szklanki letniej wody
1 łyżeczka soku z cytryny lub kawalątek (mniej niż ćwiartka) startego jabłka
1 łyżeczka cukru

Wykonanie

1. Mieszam wszystkie składniki. Przekładam do słoika, przykrywam ściereczką i odstawiam na 3 dni w ciepłe miejsce. Kiedy pokażą się bąbelki powietrza, to znaczy, że wszystko idzie zgodnie z planem i zaczęła się fermentacja.
2. Po trzech dniach zakwas jest gotowy i można dodawać go do wypieków. Wystarczy później odłożyć 3-4 łyżki ciasta i po 12 godzinach w ciepłym miejscu mamy nowy zakwas. Można go przechowywać w lodówce 10-12 dni.

Składniki na chleb 

2,5 szklanki mąki sojowej
2,5 szklanki mąki ryżowej
1,5 szklanki mąki kukurydzianej
3/4 szklanki siemienia lnianego
1 szklanka pestek słonecznika
3 łyżeczki soli
1,5 łyżki miodu
2 szklanki wody gazowanej
2 szklanki wody niegazowanej
3 łyżki zakwasu ryżowego
czarnuszka i grubo mielona sól morska do posypania 

Wykonanie 

1. Mieszam wszystkie suche składniki.
2. Dodaję wodę i wyrabiam ciasto. Po wyrobieniu dodaję zakwas (zostawiam 2-3 łyżki ciasta na nowy zakwas). 
3. Ciasto przekładam do foremek wyłożonych papierem do pieczenia albo wysmarowanych olejem (z tej ilości ciasta wychodzą dwie keksówki). Posypuję z wierzchu czarnuszką i lekko dociskam.
4. Przykrywam ciasto ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na około 12 godzin do wyrośnięcia.
5. Przed włożeniem do piekarnika posypuję z wierzchu grubo mieloną solą morską.
6. Piekę 75 minut w temperaturze 180 stopni (bez termoobiegu).
7. Upieczony chleb po około 30 minutach wyciągam z blaszki, ewentualnie odklejam papier do pieczenia i zostawiam chleb pod ściereczką do wystygnięcia. Od czasu do czasu odwracam, żeby chleb nie zrobił się z jednej strony zbyt mokry.

Chleb sojowy


8 maja 2015

Pomidorowo-kokosowa potrawka z batata i ciecierzycy

Nie macie wrażenia, że czas ostatnio przyspiesza? Zanim dzień na dobre się zacznie, już się kończy; tygodnie się zlewają; miesiące mijają tak szybko, że nie nadążam z przerzucaniem kartek w kalendarzu. Ostatnio na przykład byłam absolutnie wstrząśnięta, widząc w sklepie szparagi. Ale jak to szparagi? W środku zimy? A, nie. Już maj.

No i własnie z tego powodu jakoś rzadziej tu ostatnio zaglądam - mimo że w kolejce na opublikowanie czeka kilka przepisów.

Zacznę od dania obiadowego, bo od jakiegoś czasu się takie nie pojawiały na blogu. Tym razem podróż w stronę Orientu :).

Potrawka z batata jest przyjemnie słodka i bardzo kremowa. Jej łagodny smak cudownie przełamuje ostrość płatków chili. Najlepiej podawać ją z ugotowanym na sypko ryżem basmati (u mnie brązowy).

Tak jak zawsze, gdy w grę wchodzą strączki, gotowanie tego dania trzeba sobie zaplanować dzień wcześniej (lub wcześnie rano) - żeby zdążyć namoczyć ciecierzycę.

Pomidorowo-kokosowa potrawka z batata i ciecierzycy
Składniki

3/4 szklanki suchej ciecierzycy
1 duży batat
1 czerwona papryka
1 szklanka liści szpinaku
po 1/2 pęczka koperku i pietruszki
1 puszka krojonych pomidorów
200 ml mleka kokosowego
3-4 łyżki tahini (ewentualnie masła orzechowego)
2-3 łyżki oleju

Przyprawy

2 łyżeczki mielonego kuminu
2 łyżeczki curry
po 1 łyżeczce kurkumy i kolendry
spora szczypta płatków chili
1 łyżka amchuru lub sok z połowy cytryny
sól do smaku

Wykonanie

1. Ciecierzycę moczę (co najmniej 8 godzin), odcedzam, zalewam wrzątkiem i gotuję na miękko (45-50 minut).
2. Batat kroję w kostkę, zalewam wrzątkiem i gotuję na pół miękko, a następnie odcedzam.
3. Paprykę kroję w kostkę i podsmażam na oleju.
4. Przekładam batat, paprykę, szpinak i ciecierzycę do dużego garnka. Zalewam pomidorami i mlekiem kokosowym. Dodaję przyprawy i tahini, mieszam i duszę wszystko razem pod przykryciem 8-10 minut (na małym ogniu). Od czasu do czasu mieszam.
5. Po zdjęciu z ognia dodaję posiekany koperek i pietruszkę.

Można przed podaniem posypać lekko podprażonymi nerkowcami.