Na początek kolejna odsłona przepisów z rodzaju coś z niczego w 20 minut. Czasem tak jest, że nie ma czasu na zakupy a jedyny wegetariańsko-bezglutenowy osobnik w domu jest jednocześnie jedynym, który nie ma w lodówce obiadu i musi sobie coś wykombinować z tego, co jest pod ręką. I wykombinował - mając na to, przypomnę, 20 minut - to, co widać poniżej.
Z podanych składników wychodzą 2 porcje.
Pomidorowa kasza gryczana z pieczonymi wstążkami cukinii |
150 gramów suchej kaszy gryczanej
1/2 puszki pomidorów
1/2 puszki białej fasoli
1/2 szklanki pestek słonecznika
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka oregano
2 małe cukinie
1 łyżeczka suszonej bazylii
sól do smaku
ewentualnie odrobina oliwy z oliwek do skropienia cukinii
Wykonanie
1. Słonecznik prażę na suchej patelni.
2. Kaszę gotuję na sypko. Do ugotowanej kaszy dodaję pomidory, koncentrat pomidorowy, oregano i fasolę i podgrzewam wszystko razem. Tuż przed podaniem dodaję prażony słonecznik.
3. Cukinię kroję w bardzo cienkie plasterki - najlepiej obieraczką do warzyw. Rozkładam na papierze do pieczenia (nie musi być równo rozłożona plasterek przy plasterku, wystarczy w miarę ją rozciągnąć na blaszce). Lekko solę i posypuję bazylią. Można też delikatnie skropić oliwą.
4. Piekę cukinię 10 minut w temperaturze 180 stopni.
5. Nakładam kaszę na środek talerza i obkładam wstążkami cukinii. Podaję z rukolą.
Wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam - niekoniecznie w komplecie, bo cukinia w tym wydaniu pasuje chyba do wszystkiego :)
UsuńSUPER! :) ale mam pytanie, kasza gotowana na sypko? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Tak, kaszę gotowałam na sypko, bo potem "wypija" trochę sosu z pomidorów, więc jeszcze nieco mięknie - ugotowana na miękko mogłaby się rozciapciać ;)
Usuń