Pokazywanie postów oznaczonych etykietą curry. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą curry. Pokaż wszystkie posty

23 maja 2014

Szpinak z ciecierzycą w sosie kokosowym

No to się zaczęło. Idę na stragan z garścią drobniaków. Dokładnie 8 złotych. A tam rabarbar, szparagi, truskawki, wielkie torby ze szpinakiem, sałata, co tylko. Jestem trzecia w kolejce, więc mam chwilę czasu na przemyślenia o tym, jak rozdysponować majątek, który mam przy sobie. Kilo truskawek. Nie! Kilogram szpinaku i tyle samo rabarbaru. Nie! Sałata, pół kilo rabarbaru i ćwierć kilo pomidorów! Albo nie, już wiem! Sałata, pomidor, rzodkiewka, szczypiorek, natka pietruszki i cztery ogórki. Nie, nie, nie! Teraz to już na pewno się zdecydowałam: dwa pęczki botwinki i...
Pan: Co podać?
Ja, konsekwentnie: Poproszę pół kilo truskawek i kilogram szpinaku.

Truskawki znikły w okamgnieniu rzecz jasna. Z kolei szpinak zamarzył mi się tym razem na ciepło w wersji łagodnej i lekko orientalnej. Efekt nieco ponad godzinnych* przygotowań przerósł moje oczekiwania i niewątpliwie będę do tego dania wracać. Ciecierzyca po dwuetapowym gotowaniu staje się bajecznie miękka, wręcz maślana (ale nie rozgotowana), a jej łagodny, ale charakterystyczny smak wprost idealnie komponuje się ze szpinakiem i kokosem. Amatorzy orientalnych połączeń smakowych też powinni być zadowoleni.

*Oczywiście ciecierzyca najpierw przeleżała noc w garnku z wodą.

Szpinak z ciecierzycą w sosie kokosowym
Składniki

1 kg świeżego szpinaku
200 g suchej ciecierzycy
2 niewielkie cebule
2 ząbki czosnku
100 g płatków kokosowych
200 ml mleka kokosowego
1 łyżka oleju
1 łyżeczka kuminu
1 łyżka sosu sojowego (u mnie wersja bezglutenowa)
po 1/2 łyżeczki słodkiej papryki i curry
1 czubata łyżka mąki (u mnie była oczywiście bezglutenowa, a ściślej mówiąc kukurydziana)
sok z połowy cytryny

Wykonanie

1. Ciecierzycę moczę przez noc a potem gotuję na miękko - około 50 minut.
2. Kiedy ciecierzyca się gotuje, zajmuję się szpinakiem - odrywam korzonki a liście myję i rwę na mniejsze kawałki.
3. Cebulę kroję w drobną kostkę i podsmażam na złoto na rozgrzanym oleju (najlepiej w dużym garnku, w którym zmieści się potem szpinak). Pod koniec smażenia dodaję pokrojony w cienkie plasterki czosnek.
4. Do cebuli dodaję ciecierzycę, przyprawy i dolewam około 100 ml wody. Zostawiam pod przykryciem na najmniejszym ogniu na około 10 minut.
5. Dodaję szpinak. Nie mieszam. Przykrywam i zostawiam na 10-15 minut na małym ogniu. Po tym czasie liście szpinaku powinny zmięknąć.
6. Wlewam mleko kokosowe i dodaję płatki, sos sojowy i sok z cytryny. Mieszam i gotuję bez przykrycia jeszcze około 15-20 minut - do odparowania większości płynu.
7. Przyprószam całość mąką i dokładnie mieszam. Gotuję jeszcze 3-4 minuty.

3 marca 2014

Orzechowy sos curry

A oto i obiecany w poprzednim poście sos, który może stanowić alternatywę dla pomidorowego lub pieczarkowego (np. do gołąbków). Doskonale nada się do ryżu. Sprawdzi się też na zimno, np. jako dip do warzyw.


Orzechowy sos curry
Składniki

400 ml bulionu warzywnego
4 łyżki jogurtu
1/2 szklanki wiórków kokosowych
1/2 szklanki orzechów nerkowca lub ziemnych
1 płaska łyżka mąki pełnoziarnistej
1 łyżka curry
1 łyżeczka pieprzu ziołowego

Wykonanie

1. Bulion doprowadzam do wrzenia.
2. Orzechy i wiórki kokosowe mielę w blenderze z dodatkiem jogurtu, mąki i przypraw.
3. Do zmielonej masy dolewam po małej chochelce bulionu i za każdym razem dokładnie mieszam. Dzięki temu jogurt się nie zważy (będzie się stopniowo ogrzewał) a z mąki nie zrobią się kluski.
4. Kiedy już połączę cały bulion z masą orzechową, przelewam wszystko z powrotem do garnka i zagotowuję. Gotuję około 3-4 minuty do zgęstnienia.

1 lutego 2014

Curry z ciecierzycą i tofu

Trochę się ostatnio ochłodziło, więc jest to idealny czas na pikantne, rozgrzewające dania. Na pewno w tej kategorii mieści się curry. Oczywiście można mnożyć wariacje na temat. Oto jedna z nich.

Jak o wielu daniach ze strączkami, również i o tym trzeba pomyśleć dzień wcześniej (albo przynajmniej wcześnie rano), bo ciecierzycę trzeba będzie namoczyć. Stosowania puszkowanej nie polecam. Po pierwsze łatwo się rozgotowuje, po drugie ta sucha jest dużo zdrowsza, rzecz jasna.

Z podanej ilości składników wychodzi około 5 porcji.

Curry z ciecierzycą i tofu
Składniki

100 g suchej ciecierzycy
1 duża cebula
1 duża marchew
2 czerwone papryki
1 kostka tofu (150-180 g)
2 ząbki czosnku
100 ml gorącego bulionu warzywnego
100 ml mleka kokosowego (ja miałam light)
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego (najlepiej typu greckiego) lub dwie łyżki soku z cytryny i 1 łyżeczka mąki kukurydzianej
2 łyżki mieszanki curry
1 łyżeczka garam masali
1 łyżeczka gorczycy
1/2 łyżeczki kolendry
1/2 łyżeczki kuminu
2 łyżki oleju do smażenia
płatki migdałowe do posypania

Wykonanie

1. Ciecierzycę moczę na noc, następnie płuczę, zalewam świeżą wodą i gotuję do miękkości (około 40 minut).
2. Czosnek obieram i kroję w cienkie plasterki. Wrzucam razem z pozostałymi przyprawami na rozgrzany olej i smażę na małym ogniu (najlepiej w garnku, w którym zmieszczą się wszystkie składniki dania, żeby nie trzeba było ich później przerzucać).
3. W międzyczasie kroję cebulę w cienkie półplasterki. Wrzucam do garnka i dokładnie mieszam z podsmażonymi przyprawami.
4. Kroję marchewkę w cienkie plasterki. Dodaję do cebuli, zalewam bulionem, mieszam i duszę wszystko razem około 15 minut.
5. Paprykę kroję w cienkie paski i dodaję do pozostałych warzyw. Dodaję mleko kokosowe i jogurt (lub sok z cytryny + oprószam warzywa mąką kukurydzianą) i duszę jeszcze 10 minut. Po tym czasie wszystkie warzywa powinny już być miękkie (ale nie rozgotowane).
6. Dodaję ciecierzycę i pokrojone w kostkę tofu. Mieszam i gotuję razem jeszcze 2-3 minuty.

Podaję z ryżem basmati. Na talerzu posypuję płatkami migdałowymi.

9 listopada 2013

Soczewica z cukinią

Kolejny przepis z cyklu: moja fantazja na temat Indii.

Soczewica jest bardzo łatwym w obsłudze strączkiem. Nie trzeba jej moczyć. Wystarczy zalać wodą i ugotować, co nie trwa długo, ponieważ soczewica błyskawicznie robi się miękka. Warto mieć ją pod ręką, bo ze względu na jej delikatny, nienarzucający się smak, może stanowić doskonałą bazę do dania z jakimikolwiek warzywami. Odpowiednio doprawiona potrafi wywołać efekt wow - przy minimalnym nakładzie wysiłku i czasu.

Tym razem połączyłam ją z cukinią.


Soczewica z cukinią
Składniki

350 g czerwonej soczewicy
1 średnia cukinia
1 płaska łyżeczka imbiru
1 płaska łyżeczka kardamonu
1 płaska łyżeczka kuminu
1 płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
2 łyżeczki curry
1/2 łyżeczki garam masali
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka oleju kokosowego
sól, pieprz do smaku

Wykonanie

1. Przyprawy podsmażam przez kilkadziesiąt sekund na rozgrzanym oleju.
2. Dorzucam do nich soczewicę i zalewam 600 ml wody.
3. Gotuję na małym ogniu przez około 10 minut od czasu do czasu mieszając.
4. Cukinię myję i kroję w spore kawałki.
5. Dodaję cukinię do soczewicy, mieszam i gotuję jeszcze przez około 10 minut. W razie potrzeby dolewam wody.
6. Dodaję jogurt naturalny, sól i pieprz. I gotowe :)

19 października 2013

Dynia z soczewicą, szpinakiem i pigwą

Gdybym miała wskazać moją ulubioną kuchnię, to jednym z faworytów byłaby indyjska. Sama też trochę eksperymentuję w tym kierunku, chociaż mam świadomość, że w prawdziwej indyjskiej kuchni mogłabym co najwyżej myć naczynia. Utwierdziłam się w tym przekonaniu po obejrzeniu filmu "Smak curry" (http://www.filmweb.pl/film/Smak+curry-2013-665908). Kto nie widział, niech zobaczy - przepiękna, ciepła i ładnie opowiedziana historia. W sam raz na jesienną słotę.

Tak czy owak, dziś moja skromna próba przeniesienia się w świat curry, sitaru i kolorowych sari, czyli wariacja na temat indyjskiego dhal. Dzięki dodatkowi chilli danie świetnie rozgrzewa a jego kolor i zapach pomagają choć na chwilę zapomnieć o szaro-burości za oknem. Warto dodać, że podsmażone przyprawy stają się dużo bardziej aromatyczne, więc w trakcie gotowania kuchnię zalewa fala zapachu, służącego za najlepszy aperitif.

Dynia z soczewicą, szpinakiem i pigwą
Składniki

700 g dyni (ja użyłam hokkaido)
1 szklanka żółtej soczewicy
300 g liści szpinaku (najlepiej świeżych, chociaż mogą być rozmrożone)
1 pigwa (wielkości średniego jabłka)
2 łyżki płatków kokosowych
1 papryczka chilli
2 łyżki curry
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka kuminu
1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
1 łyżeczka cukru
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju rzepakowego lub kokosowego
2 łyżki jogurtu naturalnego

Wykonanie

1. Czosnek obieram i kroję na plasterki. Wrzucam razem z przyprawami na rozgrzany olej i kilkadziesiąt sekund podsmażam.
2. Dorzucam płatki kokosowe i jeszcze przez chwilę smażę.
3. Dodaję dynię pokrojoną na średniej wielkości kawałki i posiekaną papryczkę chilli. Dolewam pół szklanki wody, dorzucam jogurt i cukier. Mieszam i duszę na małym ogniu pod przykryciem przez około 20 minut. W razie potrzeby dolewam wody.
4. Kiedy dynia jest już prawie miękka, dodaję pokrojoną w kostkę pigwę. Duszę jeszcze 10 minut.
5. Soczewicę płuczę w zimnej wodzie, potem przekładam do garnka i zalewam wrzątkiem (tak, żeby wody było o 2-3 cm więcej, niż soczewicy). Gotuję 10-15 minut - ma być miękka, ale nie rozgotowana.
6. Do ugotowanej soczewicy dodaję liście szpinaku i uduszoną dynię w przyprawowym sosie. Solę do smaku, mieszam i gotuję razem jeszcze chwilę na małym ogniu, często mieszając, żeby soczewica nie przywarła do dna garnka.
7. Podaję z ryżem basmati z dodatkiem czarnego sezamu i posiekanej naci selera.