Farsz najlepiej przygotować trochę wcześniej, żeby zdążył przestygnąć. Jeśli będzie zbyt ciepły, ciasto może się rozpłynąć i trudno będzie je posklejać.
Kitchen hack # 3 - ciasto francuskie
A skoro już o klejeniu ciasta francuskiego - najlepiej działa na sucho. Nie wiem, skąd się wzięła cała masa internetowych porad, żeby zwilżać palce przed klejeniem ciasta. W przypadku francuskiego raczej się to nie uda - sprawdzone empirycznie ;). Zasada nr 1: mieć suche dłonie (a nawet mieć na podorędziu papierowy ręcznik, żeby sobie między jedną bułką a drugą te dłonie dodatkowo weń wytrzeć). Zasada nr 2: nie upaprać brzegów ciasta farszem.
Szpinak w cieście francuskim |
1 arkusz ciasta francuskiego
450 g mrożonego szpinaku (najlepiej w liściach)
1/2 kostki sera typu feta (ja użyłam wersji light)
2 ząbki czosnku
2 łyżki słonecznika
1 łyżka oleju
sól, pieprz do smaku
Wykonanie
1. Szpinak gotuję na małym ogniu bez dodatku wody (lepiej, żeby farsz nie był zbyt mokry, bo ciasto nie będzie chciało się kleić.
2. Słonecznik prażę na złoto na suchej patelni.
3. Czosnek obieram, kroję w cienkie plasterki i przez kilkadziesiąt sekund podsmażam na oleju.
4. Ser kroję w kostkę.
5. Mieszam szpinak ze słonecznikiem i czosnkiem. Dodaję sól i pieprz do smaku.
6. Arkusz ciasta francuskiego przekrawam na krzyż na cztery prostokąty. Na jedną połowę każdego z nich nakładam około 3 łyżek farszu. Farsz posypuję serem, po czym przykrywam drugą połową prostokąta i sklejam.
7. Każdą "bułkę" nacinam z wierzchu (tak, jak na zdjęciu), żeby farsz miał którędy odparować w trakcie pieczenia.
8. Piekę 20 minut w temperaturze 200 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz