Kiedy nachodzi mnie ochota na seler naciowy na ciepło, najczęściej sięgałam po mleko kokosowe i migdały, ponieważ seler dobrze się z komponuje z ich delikatnym, czy nawet lekko mdłym smakiem. Równie dobrze wypada jednak skontrastowany ze słodko-kwaśną kombinacją marchewki, pomidorów i rodzynek. Można go w tej wersji doprawić łagodnie, albo nieco bardziej zaszaleć z chili - każdemu wedle potrzeb podniebienia :).
Seler naciowy w pomidorach z rodzynkami |
1 seler naciowy
1 duża marchewka
1/2 puszki pomidorów
1/2 szklanki rodzynek
3-4 łyżki oleju (najlepiej rzepakowy lub kokosowy)
Przyprawy
po 1/2 łyżeczki kuminu i kolendry
szczypta płatków chili
sól i pieprz do smaku
Wykonanie
1. Rodzynki zalewam odrobiną wrzątku i odstawiam.
2. Seler kroję na małe kawałki i wrzucam na rozgrzany olej. Smażę 5-6 minut i dodaję startą marchewkę i przyprawy. Smażę jeszcze około 7-8 minut, dość często mieszając.
3. Dodaję pokrojone pomidory wraz z zalewą, a także rodzynki. Duszę pod przykryciem około 10 minut od momentu zagotowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz